Spektakl jest współprodukcją Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego w Toruniu, Wrocławskiego Teatru Komedia oraz Ślężańskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Sobótce.
To zabawna komedia o tym, jak nowojorski taksówkarz żydowskiego pochodzenia - Sam Leibowitz - przypadkowo porywa papieża. Sam to zwykły obywatel, natomiast papież Albert IV to wyrocznia moralna dla milionów ludzi, człowiek wzbudzający respekt na całym świecie. Ich niecodzienna relacja początkowo może wydawać się z góry skazana na porażkę. Wszak nikt o zdrowych zmysłach nie porywa papieża i nie zamyka go… w domowej spiżarni.
Dzień, w którym porwano papieża to komedia, ale z przesłaniem, w której obok scen rodem z farsy, a nawet slapsticku współistnieją fragmenty refleksyjne, dające do myślenia. Spektakl reżyseruje wybitny izraelski reżyser o polskich korzeniach, umiejący poprzez osobiste doświadczenia i wrażliwość na otaczający nas wieloreligijny świat, znaleźć wspólny, łączący wszystkich humanistyczny mianownik.